Dzisiaj przedstawie wam soczewki Beuberry Vivid w kolorach zielonym, niebieskim i czerwonym. Chociaż z tym czerwonym bym się kłóciła gdyż na moich oczach są one ciemno różowe. Przynajmniej z flashem..
Są to soczewki bardzo kryjące. Niestety mają pewnien defekt. Mianowicie mają sporą "dziurę" na źrenice.
Przyszły one oczywiście w uroczych opakowaniach. Dodatkowo w opakowanach o tematyce świątecznej, gdyż zamawiałam je w zestawie XMass Deal.
Oto jak soczewki prezentują się jeszcze w fiolkach:
Jak widać w niektórych miejscach są prawie przeźroczyste, ale nadaje to bardziej naturalnego wyglądu na oku.
A teraz soczewki z lewej i prawej strony w pudełeczkach:
Bardzo łatwo rozpoznać czy soczewka jest na dobrą stronę. Od srodkowej strony jest ona pokryta tylko kolorem, a od strony górnej jest również dodany czarny kolor. Na początku bałam się troszkę, że soczewka nie będzie mieć czarnej obwódki. Na zdjęciach podglądowych praktycznie jej nie widać.
Przejdźmy teraz do tego jak soczewka wygląda na oku. Jak już wspomniałam jest sporo miejsca na źrenice. Ale myślę, że w normalnym świetle nie będzie to aż takie widoczne. Połowa zdjęc była robiona z flashem, co sprawiło, że źrenica się zmniejszyła, a część była robiona w narmalnym świetle bez flasha.
Soczewni sa na ogół bardzo wygodne dałabym im 3.75/5 Czemu? Gdyż są one duże (16mm) i dośc trudno je założyć na oko. W dodatku ich miekkość sprawia, że mogą się czasami podwinąć (miałam taki problem z zakładaniem czerwonej soczewki). Postawiłabym je miejscu po Alice Pure Natural Blue. Pod zwględem tego, że alice są mniejszę i odrobinę sztywniejsze.
Dziękuje, że zajrzeliście na mojego bloga. Liczę, że zostawicie jakiś ślad po sobie ;3
Świetnie wyglądają! :)
OdpowiedzUsuńU mnie na blogu fotograficzne wyzwanie, jak jesteś ciekawa to zapraszam! :)
malaczi.blogspot.com
Również uważam, że wyglądają ardzo dobrze :D
Usuńładnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńI są wygodne :D Niestety obawiam się, że na małych oczach nie będą zbyt dobrze wyglądać :<
Usuńciekawie wyglądają;)
OdpowiedzUsuńhttp://malenkafotografia.blogspot.com/
Ale swietne! Chetnie bym sie pokusila na czerwone gdybym nie nosila na codzien, bo nie chcialabym straszyc caly miesiac wampirzymi oczami haha
OdpowiedzUsuńZapraszam na moj angielski blog 😊
http://jusstmeeee.blogspot.co.uk/2015/01/little-trip-to-london.html?m=0
Można sobie kupić roczne i zakladać co jakiś czas :D Wyglądają dość naturalnie, dopóki nie ma się światla idealne rzuconego na oczy ;3
Usuń